STARE JABŁONKI – SLOW MAZURY DLA SMAKOSZY
Stare Jabłonki słyną z legendarnych Lasów Taborskich, przebojowego Richarda Andersa, połączenia wodnego z Bałtykiem i… epickich zawodów sportowych. Wieś pracuje też nad wizerunkiem miejsca jabłkowych smaków – przybywa zarówno jabłoni jak i smakołyków z jabłkiem w roli głównej.
MINIPRZEWODNIK PO STARYCH JABŁONKACH I NAJBLIŻSZEJ OKOLICY >> KLIKNIJ I SPRAWDŹ
Lasy Taborskie to przede wszystkim znana od wieków Sosna Taborska. Zasłynęła szczególnie w czasie odkryć geograficznych. Ze względu na swoje właściwości (wysoka, prosta, z drobnymi słojami i z małą ilością sęków) doskonale nadawała się do budowy masztów statków, na których odkrywano nowe lądy. Na światowej wystawie w Paryżu na pocz. XX wieku reklamowano ją jako jeden z najlepszych materiałów sosnowych świata. Do dziś Sosny Taborskie to królowe tutejszych lasów – „gonne jak strzały” drzewa wyraźnie dominują w krajobrazie wsi.
Z TOMASZEM ZUBILEWICZEM O STARYCH JABŁONKACH DLA TVN >> ZOBACZ
To Sosna Taborska zwabiła nad brzeg Szeląga Richarda Andersa, jednego z najsłynniejszych przemysłowców przełomu XIX/XX wieku w Prusach. Anders zrobił karierę w iście amerykańskim stylu – dorobił się na handlu drewnem. Nic dziwnego, że to właśnie w Królestwie Sosny Taborskiej otworzył swój kolejny tartak. Dzięki kolei, która zawitała do Jabłonek w II poł. XIX wieku, mógł wysyłać swoje produkty na cały świat.
Wcześniej drewno transportowano drogą wodną (między innymi słynnym Kanałem Elbląskim), którego jedna z odnóg dociera dziś do Starych Jabłonek. Obecnie szlak ten służy celom turystycznym – na trasie między Starymi Jabłonkami a Ostródą kursują statki Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej. Bez wątpienia jest to jedna z bardziej malowniczych tras wodnych na tzw. Mazurach Zachodnich. Dzięki wodzie Stare Jabłonki łączą się z Bałtykiem, a za jego pośrednictwem z całym światem. Oprócz statków po „Szlaku Szeląga” pływają także kajaki i łódki. Dla kajakarzy jest to dosyć wymagający szlak, ponieważ większa jego część przebiega jeziorami, a więc trzeba się trochę „namachać wiosłami”, by go pokonać. Rekompensatą jest dziewicza przyroda na wyciągniecie ręki i przepiękne krajobrazy.
Nie tylko lasy i woda dają możliwości aktywnego wypoczynku. Przez długie lata w Starych Jabłonkach największe poty były wylewane… na piasku. A wszystko to za sprawą siatkówki plażowej, która rozsławiła tę wieś jako mazurską stolicę sportów na piasku. W 2013 roku odbyły się tu Mistrzostwa Świata (sic!) w tej dyscyplinie sportu. Na trybunach turniejów w Starych Jabłonkach zasiadały tysiące kibiców – przechodziły one do historii jako najbardziej „epickie” wydarzenia w regionie. Klimat Starych Jabłonek był, i ciągle pozostaje, nie do powtórzenia i nie do skopiowania. Z dużych imprez sportowych, które w ostatnim czasie zawitały do Jabłonek należy wspomnieć o zawodach Ultra Mazury, w których co roku startuje kilkuset biegaczy. Ciekawy teren leśny z dużymi różnicami wysokości przyciąga największych hardcorowców, którzy zmagają się na dystansach ponad 100, ponad 70, ponad 30 km i ponad 10 km.
W Starych Jabłonkach nie zobaczycie szalejących na głośnych skuterach rozweselonych amatorów wodnych kąpieli, nie musicie też wstawać o świecie, by zająć miejsce na plaży. Panuje tu cisza i spokój, a turyści czerpią energię z monumentalnych Sosen Taborskich oraz ze spokoju położonego w dolinie i malowniczo otoczonego lasem Jeziora Szeląg Mały. Jeśli lubicie aktywnie spędzać czas, kochacie przyrodę i leży Wam na sercu ekologia – poczujecie się tutaj jak w raju. Ilość i różnorodność znakowanych szlaków i nieoznakowanych w terenie dróg leśnych sprawia, że można tu spacerować, biegać czy jeździć na rowerze praktycznie bez końca, nie powtarzając tras. Dobrze poczują się tu ci, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z orientacją w lesie, jak ci, którzy sami kreślą mapy.
W Starych Jabłonkach wartością nadrzędną jest szacunek do przyrody. Tutaj rządzi natura. I w jej otoczeniu zobaczycie przedwojenną willę Andersa, zatopione w lesie dawne osady mazurskie, stare przedwojenne leśniczówki, ciekawą historyczną architekturę wiejską. W Lasach Taborskich poczujecie ducha dawnych Mazur. Doświadczycie czegoś, czego dziś już nie ma lub czego ślady są ledwo widoczne. Po niegdyś ludnych wsiach często zostały jedynie fundamenty domów, porosłe lasem cmentarze i dające niespotykane dziś smaki owoce przedwojennych sadów. Wiśnie, grusze i… jabłonie – to one często są jedynym śladem po dawnych Mazurach. DRZEWA… Sosny, jabłonie i… dęby. Kiedy nas nie będzie zostanie też Las Mistrzów – 100 dębów zasadzonych podczas legendarnych Mistrzostw Świata w Siatkówce Plażowej.
W najbliżej okolicy Starych Jabłonek znajduje się kilkanaście jezior. Tych zagospodarowanych, z nowoczesnymi plażami i infrastrukturą turystyczną (gastronomia, wypożyczalnia sprzętu wodnego) – Szeląg Mały i Szeląg Wielki. I tych, nad którymi wypoczywają miejscowi :). Malownicze, ukryte w lesie perły jak Jezioro Parwółki Małe, Guzowy Piec, Barduń, Tabórz i wiele innych. W zasięgu roweru mamy też trzy ciekawe rezerwaty przyrody – Sosny Taborskie w Taborzu, Ostoja Bobrów na rzece Pasłęce, Rzeka Drwęca.
Jeśli zatęsknimy za tłumami możemy pociągiem wybrać się na wycieczkę do Ostródy, nazywanej perłą Mazur Zachodnich (ok. 10 min jazdy) lub Olsztyna, stolicy województwa (ok. 25 min jazdy).
Stare Jabłonki to także aktywni ludzie – różne środowiska, które z powodzeniem ze sobą współpracują na rzecz dobra całej wsi. Ludzie, którzy są otwarci na Gości i chętnie ich do siebie zapraszają.
Reasumując – Stare Jabłonki to kwintesencja tego, co kochamy – przyrody, spokoju oraz świadomej turystyki w stylu slow. Marzy nam się jeszcze sklepik z miejscowymi specjałami jabłkowymi i smażalnia ryb z prawdziwego zdarzenia. I wtedy oprócz raju, będzie też niebo w gębie 🙂
MINIPRZEWODNIK PO STARYCH JABŁONKACH I NAJBLIŻSZEJ OKOLICY >> KLIKNIJ I SPRAWDŹ
Magda