Horoskop Kopernika
19. lutego 1473 roku zaczęła się historia człowieka, który zrewolucjonizował świat. Skąd znamy dokładną datę dzienną narodzin Mikołaja? Otóż z żadnego oficjalnego rejestru, a z… horoskopu. Horoskop ten w ostatnich latach życia postawił Kopernikowi jeden z astrologów wittenberskich lub norymberskich.
Dziś źródło to może budzić pewną wątpliwość – no bo jak tu ufać horoskopom? Jednak w czasach Kopernika astrologia była właściwie synonimem astronomii. Należała do uznanych dziedzin nauki, uczono się jej na uniwersytetach w ramach studiów sztuk wyzwolonych.
W horoskopie Kopernika zapisana została również godzina – 4.48 po południu. I teraz pojawia się kolejna wątpliwość. Skąd znano dokładną godzinę urodzin Mikołaja? Dziś to łatwizna, ale czy w domu Kopernika 550 lat temu był tak dokładny zegar? Raczej nie był to podstawowy element wyposażenia mieszczańskiej kamienicy. Nawet na wieżach ratuszowych i kościelnych zegary bardzo często miały tylko wskazówki godzinowe.
Przyjmijmy jednak, że Kopernik znał godzinę swych narodzin. Czy podzielił się tą informacją z uczniem Jerzym Joachimem Retykiem, a ten przybywszy do Norymbergi w celu wydania „De revolutionibus” przekazał ją astrologowi, który następnie sporządził horoskop? A co, jeśli godzina została przez astrologa… zmyślona? Wtedy jesteśmy o krok od zakwestionowania całej daty – dnia, miesiąca, a może nawet roku?
I następne… ale. Przecież w 1473 roku obowiązywał inny kalendarz (juliański) niż ten, którym posługujemy się obecnie (gregoriański). W 1582 roku przeprowadzono reformę kalendarza (do której zresztą Kopernik również się przyczynił swymi badaniami) – przesunięto czas o 10 dni do przodu. A ponieważ luty 1473 roku nie był przestępny, czy można by uznać, że Kopernik urodził się… 1 marca?
Dlaczego nie mamy źródeł, które by ponad wszelką wątpliwość potwierdziły datę urodzin Mikołaja z Torunia? W czasach Kopernika księgi metrykalne urodzin i chrztu jeszcze nie funkcjonowały. Wprowadzono je w kościele po Soborze Trydenckim, czyli po 1563 roku, a więc grubo po śmierci astronoma. W dodatku dla Torunia, gdzie Kopernik się urodził, istnieją dopiero od 1600 roku.
W Internecie przeczytaliśmy, że „najbardziej charakterystyczną cechą człowieka, który przyszedł na świat w dniu 19. lutego, są jego zainteresowania, które są typowo naukowe, ale rzadko mają związek z jego życiem zawodowym” (mhoroskop). Pasuje do Kopernika jak ulał😊. Ale czy czytaliście kiedyś horoskop, który choć trochę by do Was nie pasował🙃?
Florencki astronom Francesco Giuntini zwany Junctinusem ułożył i ogłosił horoskop Kopernika w dziele „Speculum Astrologiae”, które ukazało się w 1581 roku w Lionie. Tak pisał o Mikołaju z Torunia: „Była w tym mężu szczególna żądza nauki i wytrwałość w pracy […]. Odpowiedni układ Wenus, Merkurego i Księżyca powiększała chęć pisania i dodawała mu tyle mądrości, że między najsłynniejszych astronomów naszej epoki był umieszczony […].” Łatwo jednak pisać czyjś horoskop… po jego śmierci. Taki dziś i my moglibyśmy dla Kopernika (i nie tylko) ułożyć🙃.
Tak czy siak, w niedzielę jedziemy do Fromborka. Będziemy świętować 550-te urodziny Kopernika na Warmii, gdzie spędził większość swego życia i gdzie zmarł. Ale to już historia na inną opowieść. A przytoczony horoskop czcigodnego Mikołaja możecie zobaczyć na wystawie w Muzeum Mikołaja Kopernika we Fromborku właśnie.