Po Warmii i Mazurach śladem Św. Mikołaja
6 grudnia obchodzimy Mikołajki i obdarowujemy się upominkami. Przyznacie, że to bardzo przyjemnie święto – fajnie jest dostawać i dawać prezenty. Przy okazji wręczanych tego dnia podarunków rzadko wspominamy jednak postać Św. Mikołaja, od którego właściwie wszystko się zaczęło. Dlatego dziś przyjrzymy się Św. Mikołajowi oraz poszukamy różnych odniesień do jego osoby na Warmii i Mazurach. Zanim jednak wyruszymy śladem Św. Mikołaja po Warmii i Mazurach, to na początek proponuję kilka słów wprowadzenia odnośnie naszego dzisiejszego głównego bohatera.
Św. Mikołaj z Miry, znany również jako Mikołaj Cudotwórca, był biskupem. To jeden z najbardziej popularnych świętych w historii Kościoła katolickiego i prawosławnego. Biografia Św. Mikołaja owiana jest wieloma legendami i cudami, które działy się za jego życia i po śmierci. Św. Mikołaj urodził się około 270 roku w Patarze, w Azji Mniejszej w regionie Licji. To teren dzisiejszej Turcji. Jego rodzice – Teofan i Nonna – byli chrześcijanami, poważanymi i bogatymi obywatelami. Zgodnie z tradycją, Mikołaj już od najmłodszych lat przejawiał wielką pobożność i oddanie Bogu. Jego rodzice, będąc osobami głęboko wierzącymi, wychowywali go w duchu chrześcijańskim.
Po śmierci ojca i matki Mikołaj odziedziczył ich majątek. Postanowił oddać większość swojego bogactwa osobom biednym. Zamiast żyć w luksusie, Mikołaj przeznaczał własne pieniądze na pomoc ubogim, chorym i potrzebującym, stając się symbolem dobroci i miłosierdzia.
Podczas wyborów biskupa w Mirze uradzono, że urząd obejmie pierwsza osoba, która rankiem wejdzie do kościoła, aby się pomodlić. Był to właśnie Mikołaj. Jako biskup był znany z gorliwości w szerzeniu wiary chrześcijańskiej oraz z troski o swoich wiernych. Przez całe swoje życie Mikołaj starał się działać na rzecz biednych, uciśnionych, a także osób, które znajdowały się w trudnej sytuacji życiowej.
Św. Mikołaj zasłynął z licznych cudów, które miały miejsce zarówno za jego życia, jak i po śmierci. Wśród najbardziej znanych legend jest ta dotycząca tzw. cudu z trzema siostrami. Młody Mikołaj, jeszcze przed wyborem na biskupa, miał chciwego sąsiada, który drwił z jego pobożności. Bóg ukarał sąsiada, sprawiając, że stracił majątek i popadł w skrajną biedę. W obliczu braku pieniędzy na utrzymanie rodziny, sąsiad postanowił sprzedać swoje trzy córki do domu publicznego, ponieważ nikt nie chciał ich poślubić bez posagu. Mikołaj, po modlitwie i rozważaniach, postanowił uratować cnotę dziewcząt. Trzykrotnie, nocą, wrzucał przez okno pieniądze na ich posag. Sąsiad, ciekawy skąd pochodzą tajemnicze pieniądze, pewnego dnia zaczaił się i odkrył, że to Mikołaj, sąsiad z którego dobroci drwił. Zawstydzony podziękował mu i postanowił zmienić swoje życie na zgodne z przykazaniami.
Z koeli legenda o żeglarzach opowiada o marynarzach, którzy podczas sztormu, gdy ich statek zaczął tonąć, wzywali pomocy Świętego Mikołaja. Biskup pojawił się na statku, uratował go przed zatonięciem, uciszył wiatr, a potem zniknął.
Inny cud, znamy jako legenda o zbożu, opowiada o czasach wielkiego głodu. Mikołaj ukazał się we śnie kapitanowi statku płynącemu z Aleksandrii w Egipcie do Konstantynopola w dzisiejszej Turcji, nakazując mu zawinąć do portu w Andriake. Tam wyładowano sto korców zboża, które rozdzielono między głodujących mieszkańców Miry. Kiedy statek dotarł do Konstantynopola, okazało się, że ponownie był pełen, nic nie brakowało.
Św. Mikołaj zmarł 6 grudnia około 343 roku w Mirze. Kult jego osoby szybko się rozprzestrzenił. W 1087 roku relikwie biskupa zostały przeniesione do Bari we Włoszech, gdzie do dziś znajdują się w bazylice św. Mikołaja. Mikołaj został kanonizowany już w średniowieczu, a jego święto obchodzone jest 6 grudnia, w rocznicę śmierci świętego. Jego kult rozprzestrzenił się na całym świecie, a Mikołaj stał się jednym z najbardziej popularnych świętych, zwłaszcza w krajach Europy i Ameryki.
Św. Mikołaj jest patronem dzieci, żeglarzy, rybaków, kupców, a także wielu innych grup społecznych. Jego postać stała się inspiracją dla wielu tradycji, w tym postaci Świętego Mikołaja (Santa Claus) w kulturze anglosaskiej. Legendy o Św. Mikołaju stały się podstawą tradycji obdarowywania dzieci prezentami w okresie Bożego Narodzenia, co nawiązuje do jego dobroci i hojności.
Współczesny św. Mikołaj to postać łącząca tradycję z nowoczesnością. Sympatyczny dziadek z białą brodą ubrany w czerwony strój często spotykany jest na jarmarkach świątecznych, w galeriach handlowych czy podczas akcji charytatywnych. Przynosi dzieciom prezenty i wzbudza radość, ucząc wartości dzielenia się i empatii.
Warto w tym miejscu wspomnieć, kto na dawnej Warmii przynosił dzieciom prezenty. Po Warmii w czasie Bożego Narodzenia wędrowali słudzy z szemlem (siwym koniem). Oznajmiali oni gospodarzowi dzwonkiem swe przybycie do domu, po czym już w izbie szemel skakał i tańczył, a starszy sługa odpytywał dzieci z pacierza. Anna Szyfer spisała: „ Jak tilko zmrok przijdzie, chodzo sługi z szemlem. To dzieciuki bali się, ale czekali, bo on kładł prezenti i bomboni.” Na Warmii zatem prezenty dawał Szemel, czyli postać jeźdźca na koniu z towarzyszącymi mu sługami w maskach. W XX wieku pojawił się już Mikołaj.
Wiemy już co nieco o postaci Św. Mikołaja, więc czas poszukać odniesień do jego osoby w województwie warmińsko-mazurskim.
Elbląg zwiedzanie z przewodnikiem
W katedrze w Elblągu znajduje się ponadnaturalnej wielkości figura św. Mikołaja, który jest patronem tej świątyni i w ogóle miasta Elbląga. Ta gotycka rzeźba została wykonana około 1410 roku. Ufundował ją proboszcz Mikołaj Wulsack. Figura ma aż 2,85 m wysokości. Nie przedstawia jednak papy z siwą brodą w czerwonej czapeczce, a biskupa Miry, który wsławił się cudami oraz pomocą biednym i potrzebującym. Elbląski Św. Mikołaj trzyma w ręku pastorał, a na głowie ma infułę. Są to charakterystyczne atrybuty biskupów i tego konkretnego świętego. Św. Mikołaj jest patronem rybaków, żeglarzy i kupców. Nic zatem dziwnego, że w Elblągu był szczególnie czczony. W końcu miasto to przez wieki miało portowy charakter. Rzeka Elbląg łączy miejscowość z Zalewem Wiślanym, który jest zatoką Morza Bałtyckiego. Na przestrzeni wieków Elbląg żył z dostępu do morza, bogacąc się na tym położeniu.
Mikołajki zwiedzanie z przewodnikiem
Jako patron żeglarzy i rybaków Św. Mikołaj jest czczony w wielu regionach położonych na wodą, morzami, jeziorami czy rzekami, gdzie jego postać w postaci obrazów czy rzeźb często pojawia się w kościołach czy w portach. Miał zapewniać ochronę przed niebezpieczeństwami mórz czy jezior. Skoro już mowa o żeglarzach i rybakach to w tym miejscu warto wspomnieć o Mikołajkach – mazurskim miasteczku, które ze Św. Mikołajem kojarzy się wprost przez nazwę. Mikołajki, obok Giżycka, uchodzą za żeglarską stolicę regionu. Do 1945 roku miejscowość nazywała się Nikolaiken. Wzięła swoją nazwę właśnie od patronującemu miejscowemu kościołowi Św. Mikołajowi.
Warmia zwiedzanie z przewodnikiem
Jakie jeszcze kościoły w regionie noszą wezwanie Św. Mikołaja? Znajdziemy je np. w Sętalu, Sząbruku, Grzędzie, Mańkach czy w Lamkowie. Dawny kościół miejski we Fromborku również miał za patrona Św. Mikołaja. Pod wezwaniem Św. Mikołaja jest również cerkiew greckokatolicka w Dobrym Mieście. Mikołaj patronuje tej świątyni od początku jej istnienia. W kościele znajdują się barokowe ołtarze oraz współczesny ikonostas. Jedna z ikon przedstawia patrona cerkwi – Św. Mikołaja właśnie.
Górowo Iławeckie zwiedzanie z przewodnikiem
Świętego Mikołaja zobaczymy także w ikonostasie cerkwi greckokatolickiej w Górowie Iławeckim. Jego autorem jest Jerzy Nowosielski – artysta malarz uważany za jednego z najwybitniejszych współczesnych ikonopisarzy. Górowski Ikonostas składa się z pięciu rzędów ikon. Pierwszy rząd to tzw. ikony namiestne. Otwiera je, zgodnie z tradycją, ikona Św. Mikołaja Cudotwórcy. Nowosielski przedstawił go w ujęciu półpostaciowym, en face.
Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie przewodnik
Z kolei w zbiorach Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie znajdują się 72 ikony pochodzące z klasztoru staroobrzędowców w Wojnowie. Nabywano je sukcesywnie od 1970 roku. Jest wśród nich tzw. wietkowska ikona św. Mikołaja z 1879 roku. W muzealnych magazynach jest w sumie kilka ikon wiązanych ze szkołą wietkowską, założoną przez staroobrzędowców w końcu XVII w. W szkole tej wytworzyły się pewne charakterystyczne odrębności stylistyczne i ikonograficzne, które są wyraźnie czytelne na ikonie Św. Mikołaja. Jest to obraz dużego formatu. Mikołaj przedstawiony jest w całej postaci, w otoczeniu dwunastu kwater, w których namalowane są sceny z jego życia. Ikona trafiła do muzealnych zbiorów w 1990 r. W 1999 r. została poddana pełnej konserwacji, którą wykonali studenci pod kierunkiem profesorów z warszawskiej ASP.
Frombork zwiedzanie z przewodnikiem
W katedrze we Fromborku jeden z ołtarzy za patrona ma właśnie Św. Mikołaja. Znajduje się on przy piątym filarze nawy północnej, czyli lewej. Zwany jest również ołtarzem św. Teresy lub św. Karola Boromeusza. Wystawił go w roku 1639 biskup sufragan Michał Działyński, którego dwa analogiczne herby Ogończyk z alabastru widnieją na cokołach kolumn flankujących obraz w retabulum, czyli w środkowej części. Obraz ten przedstawia N.P. Marię z Dzieciątkiem, adorowaną przez św. Karola Boromeusza i św. Katarzynę Bolońską. Sprowadził go z Włoch w roku 1722 kanonik Piotr Ruggieri, zastępując nim wcześniejszy obraz przedstawiający św. Karola Boromeusza. Z rachunków Ruggieriego wynika, że obraz zakupiony został w Rzymie. W 2022 roku z powodu rozeschnięcia się drewnianego klina obraz wypadł z ram i uległ uszkodzeniu. Wyższą kondygnację ołtarza, nad belkowaniem, zdobi XVII-wieczny, przemalowany w wieku XIX obraz przedstawiający św. Mikołaja. Postać biskupa Miry otaczają rzeźby dwóch aniołów. W zwieńczeniu ołtarza stoi rzeźba św. Michała Archanioła.
Olsztyn wycieczki z przewodnikiem
Miastem partnerskim Olsztyna jest fińskie Rovaniemi, stolica regionu Laponii, które słynie jako miejsce zamieszkania Św. Mikołaja, tego współczesnego, który przynosi prezenty na święta. Listy, które piszecie do Św. Mikołaja trafiają właśnie do Rovaniemi. Rovaniemi leży zaledwie kilka kilometrów na południe od koła podbiegunowego. Na samym równoleżniku, który je wyznacza, z myślą o turystach wybudowano w 1985 r. Wioskę Świętego Mikołaja. Współpraca partnerska pomiędzy Olsztynem a Rovaniemi miała miejsce już w latach 70. i 80. ubiegłego wieku, szczególnie w dziedzinie kultury. Szerokim echem odbiły się pod kołem podbiegunowym np. występy Pantomimy Olsztyńskiej w 1983 r. Partnerstwo pomiędzy oboma miastami odnowiono w 1994 r. A niedługo potem zostały one uhonorowane przez Komisję Europejską „Złotą Gwiazdą Współpracy Bliźniaczej”.
Rovaniemi ma podpisane umowy o współpracę z 13 miastami z całego świata, w tym z Olsztynem. Jesteśmy jedynym miastem w Polsce, które ma partnera w tym fińskim mieście. Alejką Rovaniemi można się przespacerować, będąc w olsztyńskim Parku Centralnym. Prawdziwy Św. Mikołaj z Laponii odwiedzał Olsztyn przy okazji kilku edycji Warmińskiego Jarmarku Świątecznego. W Kętrzynie natomiast znajduje się jedyny oficjalny konsulat Św. Mikołaja w Polsce, który w dodatku działa przez cały rok, nie tylko w grudniu.
Ostróda zwiedzanie z przewodnikiem
W zabytkowym parku podworskim w Durągu rośnie okazałe drzewo, któremu współcześnie nadano imię Mikołaj. Zabytkowy XIX-wieczny park krajobrazowy projektu Johanna Larassa powstał na zlecenie rodziny Weissermel – ówczesnych właścicieli tutejszego majątku. Jakiś czas temu został uroczyście otwarty po uporządkowaniu i zrewitalizowaniu. Dlaczego nazwano jedno z drzew Mikołajem? Na cześć rycerza Mikołaja z Durąga, który brał udział w bitwie pod Grunwaldem. Walczył pod chorągwią komtura i miasta Ostródy, dowodzoną przez komtura Konrada von Pinzenau. Gdy komtur poległ w walce, a chorągiew dostała się w ręce Polaków, rycerze którzy pozostali przy życiu ratowali się ucieczką albo dobrowolnie oddawali w niewolę. Mikołaj z Durąga przysłużył się Polakom i zbiegł z pola bitwy pod Grunwaldem, by przejąć dla króla polskiego zamek ostródzki i miasto. Gdy w 1440 roku w Kwidzynie powstała konfederacja ziem i miast pruskich zwana Związkiem Pruskim, delegaci ostródzcy należeli do najliczniejszych. Wśród nich byli dwaj bracia – Piotr i Mikołaj z Durąga.
Warmia przewodnik dla pielgrzymek
Wśród dotychczasowych 52 biskupów warmińskich dwóch nosiło imię Mikołaj. Byli to Mikołaj Tungen i Mikołaj Szyszkowski. Przyjrzymy się szczegółowiej temu pierwszemu.
Mikołaj Tungen pochodził z Warmii. Żył w XV wieku. Urodził się w Ornecie, w rodzinie mieszczańskiej. Jego ojciec wywodził swoje nazwisko od sąsiedniego majątku Tüngen (dziś Bogatyńskie). Mikołaj przez wiele lat pracował w Kurii Rzymskiej jako sekretarz, dzięki czemu miał bezpośredni kontakt z papieżem i łatwiej mu było wpływać na decyzje głowy kościoła. W 1467 roku został przez kapitułę katedralną wybrany na stanowisko biskupa warmińskiego. Jako pierwszy w nowej rzeczywistości państwowej – rok wcześniej Warmia weszła w granice Rzeczypospolitej.
Wkrótce okazało się, że król Polski Kazimierz Jagiellończyk miał inny pomysł na obsadę biskupstwa warmińskiego i mianował na to stanowisko swojego kandydata. Był nim Wincenty Kiełbasa, ówczesny biskup chełmiński. Spowodowało to liczne przepychanki, a także rozłam w kapitule warmińskiej. W końcu papież potwierdził wybór Tungena, co samego zainteresowanego kosztowało kilka bulli w tej sprawie. Król jednak nie ustąpił. Tungena i jego stronników nazwał „wrogami publicznymi” i zakazał przekazywania mu władzy w biskupstwie.
Tungen, do tej pory przebywający w Rzymie przy papieżu, postanowił przybyć na Warmię, by zawalczyć o swoje. W 1470 roku zjawił się w Gdańsku przebrany za… pielgrzyma. Stąd drogą wodną wyruszył do Królewca. Usiłował, bez powodzenia, zdobyć zamek biskupi w Braniewie, choć w mieście przyjęto go życzliwie. Niczego nie wskórał także w Lidzbarku Warmińskim. W 1470 roku król na sejmie piotrkowskim ogłosił go wrogiem Korony z powodu obrazy majestatu. Podobno Kazimierz Jagiellończyk był w posiadaniu pisma, w którym Tungen nazywał króla… głupcem. Gdy papież Paweł II dowiedział się o trudnościach Tungena związanych z objęciem stanowiska, nakazał mu wstrzymać się od dalszych działań w tej sprawie i obiecał rekompensatę. Wkrótce jednak papież Paweł II zmarł, a jego następca, Sykstus IV, przeniósł Tungena na biskupstwo kamieńskie, a warmińskie, ku zaskoczeniu wszystkich, przekazał sekretarzowi królewskiemu Andrzejowi Oporowskiemu. Powstał niezły galimatias.
Tungen tymczasem nie tracił ducha. W 1472 roku w przebraniu kupca i wśród wozów kupieckich wjechał do Braniewa. Jego oddział opanował miasto, do którego dostał się skrycie rzeką Pasłeką. Podobnie stało się z Ornetą i Dobrym Miastem. Wkrótce oddziały Tungena szturmem wzięły Frombork i Reszel. Potem zaczęły oblegać Lidzbark i Jeziorany. Wojna, której nikt w Prusach nie chciał, wisiała na włosku. Znowu zaczęły się przepychanki między królem, papieżem i Tungenem. Nie prowadziły jednak do rozwiązania sprawy.
Tungen postanowił działać. Wykupił Barczewo z rąk żołnierzy zaciężnych, którzy trzymali je od czasów wojny 13-letniej. Zdobył Lidzbark, przekupiwszy część załogi. Następnie obległ Jeziorany. W ten sposób niemal cała Warmia znalazła się w jego rękach. Dodatkowo zapewnił sobie także poparcie Macieja Korwina, króla Węgier i zawarł przymierze z Zakonem Krzyżackim. Dotyczyło ono wzajemnej pomocy zbrojnej na wypadek zagrożenia jednej ze stron. Gdy stany pruskie dowiedziały się, że Tungen spiskuje z Krzyżakami, miarka się przebrała. Nikt nie chciał powrotu pod zwierzchnictwo znienawidzonego Zakonu. Kolejne wydarzenia potoczyły się już jak lawina. Konflikt zbrojny był właściwie nieuchronny.
15.09.1478 roku król wypowiedział wojnę Tungenowi. Rozpoczęła się tzw. wojna księża, której przebieg tutaj pominę.
Zakończyła się ona kolejnego roku, kiedy 15.07. Tungen w obliczu całego sejmu padł przed królem na kolana i prosił o przebaczenie. I tak zawarto tzw. pierwszy układ piotrkowski, który mówił głównie o tym, że w przyszłych wyborach biskupów warmińskich członkowie kapituły będą zobowiązani wybrać „osobę miłą królowi”. Tungen pozostał biskupem warmińskim. Swoje stanowisko sprawował do śmierci w 1489 roku. Interpretacja słów „osoba miła królowi” nie zakończyła spięć na linii król Polski-kapituła warmińska odnośnie wyboru kolejnych biskupów Warmii. Bo co to właściwie znaczy – osoba miła królowi. Ale to już temat na inną opowieść.
Frombork wycieczki z przewodnikiem
Jakie mamy pamiątki po Mikołaju Tungenie na Warmii? Np. to z jego pieniędzy wykonany został w Toruniu słynny fromborski poliptyk, tj. Ołtarz Najświętszej Maryi Panny. Od 1504 roku przez 243 lata poliptyk pełnił rolę głównego ołtarza fromborskiej katedry, zanim zastąpił go ten ufundowany przez bp Adama Stanisława Grabowskiego. Poliptyk ufundowany przez Tungena to najstarszy ołtarz fromborskiej katedry.
Olsztyn przewodnik po mieście
W czasie naszego dzisiejszego spotkania uciekałam od chyba najbardziej znanego Mikołaja związanego z Warmią, czyli Mikołaja Kopernika. Na koniec jednak postanowiłam do niego nawiązać.
Czy wiecie, że Olsztyn ma swoją palmę? Można ją zobaczyć w tzw. zaułku botanicznym Mikołaja Kopernika, który znajduje się przy Starostwie Powiatowym w Olsztynie, przy rondzie Bema. W 2021 roku w zaułku posadzono kilka roślin nazwanych imieniem Mikołaja Kopernika. Były to: róża, powojnik, liliowiec, tulipan, irys, lilia i konwalia. Nie jestem pewna, czy przetrwały one do dzisiaj. Na pewno można zobaczyć tu palmę Kopernicję, która jest sztuczna. W naszych warunkach klimatycznych żywa nie przetrwałaby. W połowie XIX wieku wyróżnił, opisał ją i nazwał na cześć wielkiego uczonego niemiecki biolog Karol F. Martius. Rodzina liczy niemal 50 gatunków palm występujących na obszarze całej Ameryki Południowej i Środkowej.
W 2023 świętowaliśmy okrągłą, 550., rocznicę przyjścia na świat Mikołaja Kopernika. Z tej okazji w naszym regionie, na Szlaku Kopernikowskim, powstało 5 murali przedstawiających tego, który wstrzymał Słońce, a ruszył Ziemię. Seria murali ukazuje Kopernika w różnych jego odsłonach zawodowych, akcentując wszechstronność tego człowieka renesansu. We Fromborku Kopernik został pokazany jako medyk z konwalią w dłoni i astronom, w Pieniężnie jako administrator dóbr kapitulnych i astronom, w Lidzbarku Warmińskim jako medyk z symbolem medycyny Eskulapem, w Olsztynku wśród roślin i leczniczych ziół, w nawiązaniu do Święta Ziół jakie co roku odbywa się w tutejszym skansenie. W Nowym Mieście Lubawskim natomiast możemy go oglądać jako ekonomistę.
Grudzień to fajna okazja do zwrócenia uwagi na postać Św. Mikołaja i różne odniesienia do jego postaci na Warmii i Mazurach w kontekście turystycznym. Mam nadzieję, że dostarczyłam Wam inspiracji do wycieczek w poszukiwaniu Mikołajów w regionie.
Magda, przewodnicy po Olsztynie, Warmii i Mazurach