Zaginione wsie w okolicy Olsztynka (Mazury, przewodnik turystyczny)

Zaginione wsie są swego rodzaju wyróżnikiem i cechą właściwą Warmii i Mazur. Miejscowości te opustoszały po zakończeniu II wojny światowej. Jedne wyludniły się bardzo szybko, zaraz po 1945 roku. Inne traciły mieszkańców stopniowo. Czasami proces ten trwał kilka dekad. Najczęściej...

Konferencja na lotnisku w Szymanach

W sobotę, 18.11.2023, miałam zaszczyt i przyjemność podzielić się moimi doświadczeniami z zakresu pracy ze slow turystami podczas konferencji „Opowiedzieć warmińsko-mazurskie”, która odbyła się na lotnisku Olsztyn Mazury w Szymanach.

O Żuławach w Radio Olsztyn

Pierwsze skojarzenia, jakie przychodzą mi do głowy, gdy myślę o Żuławach? – pytam sama siebie. – Płaskie jak stół, poprzecinane regularną siatką pełnych wody kanałów, z wybrzuszeniami wałów przeciwpowodziowych, z polnymi drogami wyłożonymi betonowymi płytami, z topolami i...

Lokalni bohaterowie

Historia jest pełna ludzi, którzy przez wieki odgrywali kluczową rolę w rozwoju naszych mikroświatów. To właśnie ci niezwykli bohaterowie lokalni, często zapomniani w historii ogólnej, pozostawili swoje piętno na naszym dziedzictwie regionalnym. I właśnie o tych...

Spotkanie w ramach 31. Europejskich Dni Dziedzictwa

Serdecznie zapraszam na spotkanie w ramach 31. Europejskich Dni Dziedzictwa, które odbędzie się 8 września 2023 (PIĄTEK) o godz. 17.00 w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie (ul. 1 Maja 5, sala konferencyjna na I piętrze). Tematem spotkania będą „Zwyczajni,...

Odkryj urok Guzowego Pieca: nowy przewodnik napisany przez Magdę

Z Asią i Marcinem spotkaliśmy się pewnego zimowego wieczoru na początku roku. Przyjechałam do nich do Guzowego Pieca, gdzie właśnie wykańczali całoroczny dom pod wynajem. Zależało im na przygotowaniu przewodnika dla gości z pomysłami, co można robić w Guzowym Piecu i okolicy....

Przepiórka po fromborsku

– To ja, Hans. – odpowiedział pośpiesznie kanonik. Zmieszał się delikatnie, gdy Mikołaj przedwcześnie wrócił z podróży i nakrył go szperającego po szufladach swojego domu. Co ja gadam… jaki Hans… – zreflektował się w myślach i natychmiast głośno sprostował. – Mikołaju, to ja,...

Englersche, czarownica z Augam

Nie pomogło trzykrotne spluwanie, majenie wrót do stodół i obór, ocieranie bydła portkami. Nawet liczenie wspak od 10 do 1 i pocieranie uroczonych krów od ogona do łba nie skutkowało. Siekiera ostrzem do góry leżała na progach zabudowań już od wielu dni, ale zło się na nią nie...

Sierpniowy skwar

W sierpniowym skwarze smaku nabierają dzikie warmińskie jabłonki. Rosną w nieoczywistych miejscach. Znaczą polne drogi, którymi dziś nikt już nie chodzi. Wyrastają spomiędzy kup kamieni i cegieł, które jeszcze przed kilkudziesięcioma laty były domami. Są zdziczałe jak tylko można...

Leśne przyjemności

Ponoć Fryda miała gadającą srokę. Gadające papugi to i owszem, ale sroki? – myślę sobie. Sprawdzam temat i okazuje się, że sroki to jedne z inteligentniejszych ptaków i dość szybko uczą się ludzkiej mowy. No dobrze, a więc Fryda mogła mieć gadającą srokę. Zaczynam w to wierzyć i...